Szlachetni mieszkańcy, szlachetna paczka

2019-12-31 10:06:58(ost. akt: 2019-12-31 10:18:48)

Autor zdjęcia: https://www.facebook.com/szlachetna.paczka

Choroba, zdarzenie losowe czy samotność. Powodów do tego, aby pomagać jest wiele. Wiedzą o tym doskonale wolontariusze oraz darczyńcy, którzy wzięli udział w akcji Szlachetna Paczka. Jej finał miał miejsce 7 i 8 grudnia w Gietrzwałdzie.
Tym razem mieszkańcy Gminy Gietrzwałd oprócz wsparcia swoich potrzebujących sąsiadów, pomogli również mieszkańcom ościennych gmin: Stawigudy i Łukty. Dzięki pracy jedenastu wolontariuszy 23 rodziny znalazły swoich darczyńców. Pod słowem darczyńca kryła się jednak nie jedna, a wiele osób. Czasami kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt.

— Tak się złożyło, że w tym roku wspieraliśmy głównie seniorów — mówi Alicja Kucharzewska-Samko, lider rejonu Gietrzwałd. — Nie chodziło tutaj tylko o pomoc na płaszczyźnie materialnej, bo niektóre z odwiedzanych osób marzyły o spotkaniu się z drugą osobą i zwyczajnej rozmowie. Pośród nich były takie, którym po zrobieniu podstawowych opłat i wydaniu pieniędzy na lekarstwa, w portfelach pozostaje kilkadziesiąt złotych na przeżycie! Stąd wiele przygotowanych paczek zawierało artykuły pierwszej potrzeby. Żywność, chemię, ubrania. Akcja Szlachetna

Paczka każdego roku charakteryzuje się wielkim rozmachem, można by powiedzieć wielkim gestem ze strony wspierających. Wielodzietne
rodziny czy samotne osoby otrzymują chociażby sprzęt AGD, na który ich po prostu nie stać. Dzięki wolontariuszom spełniają również swoje małe marzenia: idą pierwszy raz w życiu do teatru lub otrzymują wędkę, aby realizować swoje pasje.

W akcję po raz kolejny zaangażował się Daniel Karnak z Gietrzwałdu. Tym razem pomagały mu jego dwie jedenastoletnie córki: Kasia oraz Magda ze Szkoły Podstawowej nr 18 w Olsztynie. Do wzięcia udziału w akcji zachęciły również swoje koleżanki i kolegów.

— Kierowała nami przede wszystkim chęć pomocy — mówi pan Daniel i dodaje — chcieliśmy sprawić, aby wsparci przez nas ludzie mogli godnie przeżyć zbliżające się święta Bożego Narodzenia. Dobrem trzeba się dzielić. W obdarowywaniu dobrem od lat pomagają mu znajomi jeszcze z czasów studiów. Co roku angażują się bez zbytniego namawiania.

— Dzwonią, kiedy zbliża się termin akcji — mówi Daniel Karnak. — Stało się to już naszą tradycją. Swoją „paczkę” dla jednej z rodzin przygotowali również pracownicy Urzędu Gminy w Gietrzwałdzie razem z radnymi oraz Fundacją Przyjaciół Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. Paczka to za mało powiedziane, bo złożyło się na nią aż 55 kartonów!

Asia z Andrzejem, Dorota, Andrzej, Monika i Sylwia oraz ich znajomi... Jedni zajęli się składaniem kompletu kuchennego, drudzy kupowaniem produktów spożywczych, a kolejni sprezentowali vouchery na ubrania i buty. Do tego dołożono książki, zabawki i koniecznie prezenty od serca pod choinkę. Efekty? Obdarowana rodzina zasiądzie do kolacji wigilijnej w dopiero co złożonej kuchni, przy nowym stole, na którym tym razem niczego nie zabraknie.

Zapewne będą łzy wzruszenia i wdzięczność za otrzymane dobro, które trudno zmierzyć. W akcję Szlachetna Paczka włączyli się również uczniowie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Gietrzwałdzie razem z przedszkolakami.

Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: GminaGietrzwald

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5